Spis treści:
- Czym są aplikacje low-code i kim właściwie jesteśmy?
- Etap I – wybór
- Etap II – spójna wizja i cele
- Etap III – Budowa aplikacji
- Podsumowanie
Czym są aplikacje low-code i kim właściwie jesteśmy?
Jesteśmy Aplikacje Lean i Was rozumiemy. Jak to możliwe?
Już na wstępie wyjaśnijmy sobie jedną rzecz: nie jesteśmy firmą IT. Jako zespół wychodzimy z hali produkcyjnej i to na podstawie tej wiedzy budujemy rozwiązania, które dla Was tworzymy. Cały proces współpracy zaprojektowaliśmy tak, aby zrozumieć wyzwania i sposób działania Waszej firmy. Dzięki temu możemy zaproponować rozwiązania, które są szyte na miarę Waszych potrzeb i jednocześnie wiemy, co się sprawdza w firmach produkcyjnych, a co nie. I chętnie Wam w tym doradzimy. Opieramy się na rozwiązaniach low-code, czyli technologii, która umożliwia tworzenie aplikacji bez skomplikowanego kodowania. Aplikacje opierają się na danych w tabelach z arkusza Google – te dane w aplikacjach Appsheet przechowywane są w chmurze. Aplikacje można tworzyć na istniejących już szablonach, modyfikować je lub budować od zera. Dzięki temu zbudowanie takiej personalizowanej aplikacji jest nie tylko łatwiejsze, ale szybsze, a co za tym idzie – tańsze.
Kiedy takie rozwiązanie się sprawdzi?
Z naszego doświadczenia wynika, że rozwiązania typu low-code, które oferujemy, sprawdzają się najlepiej w małych i średnich przedsiębiorstwach produkcyjnych. To systemy skierowane do firm, dla których tradycyjny ERP jest zbyt duży czy kosztowny. Jest to również alternatywa dla tych organizacji, którym zależy na narzędziu do planowania i zarządzania produkcją, a nie na tym, które pomaga w zarządzaniu zasobami całego przedsiębiorstwa.
Aplikacje low-code to więc rozwiązanie dla firm, które nie chcą przeznaczyć wielkiego budżetu na wdrożenie ogromnego narzędzia, które może okazać się dla nich niedopasowane. Dzięki możliwości personalizacji i dodawania konkretnych modułów do rozwiązania, firmy mają pewność, że aplikacja odpowiada na wszystkie potrzeby, z którymi się mierzą. Aplikacje Lean dzięki znajomości branży produkcyjnej i indywidualnemu dopasowaniu do potrzeb to rozwiązania, które realnie poprawiają wydajność małych i średnich przedsiębiorstw.
Etap I – Wybór
Dobra, wstęp mamy za sobą – pogadajmy o współpracy!
Zaczyna się klasycznie: Wasza firma poszukuje rozwiązania, systemu, aplikacji, która pomoże zapanować nad konkretnym problemem. Trafiacie do nas na stronę, sprawdzacie informacje, myślicie ,,Być może to coś dla nas!” i wypełniacie formularz kontaktowy. Następnie, kontaktujemy się z Wami telefonicznie, rozmawiamy chwilkę o Waszych potrzebach i umawiamy się na spotkanie online.
Przed podjęciem decyzji o współpracy, możecie przetestować wersję demo – oczywiście jeszcze bez personalizacji. Demo aplikacji możecie uzyskać w dwojaki sposób: pobrać je poprzez formularz na stronie lub otrzymać je dopiero po spotkaniu i rozmowie – Wasz wybór!
Każda współpraca rozpoczyna się od… poznania oferty i oczekiwań! Kolejnym krokiem, który stawiamy zawsze, jest spotkanie online. W tym spotkaniu zazwyczaj biorą udział 2 osoby z Lean Action Plan, dzięki czemu mamy pewność, że odpowiemy na wszystkie Wasze pytania. Z Waszej strony zapraszamy osobę decyzyjną oraz osobę, która bierze udział w danym procesie.
Pierwsze spotkanie to moment, w którym dopiero się poznajemy – pojawiają się pierwsze oczekiwania z Waszej strony, dowiadujemy się podstawowych informacji o Waszej firmie i wyzwaniach, z którymi się mierzycie. To, co leży po naszej stronie to przedstawienie naszego stylu pracy, a także wskazanie przykładów realizacji zbliżonych do interesującego Was tematu. Przedstawiamy kroki, które warto podjąć w ramach realizacji projektu, a także odpowiadamy na Wasze pytania. To właśnie to spotkanie pozwala na weryfikację: czy chcemy ze sobą współpracować?
Nie martwcie się, w czasie rozmowy nie musicie notować każdego słowa – po zakończeniu prześlemy do Was mailem podsumowanie.
Na postawie rozmowy przygotowujemy ofertę, dopasowaną do potrzeb Waszej firmy. Zazwyczaj w skład oferty wchodzą dwa etapy: analizy i tworzenia aplikacji (to, jak wyglądają, omawiamy w dalszej części artykułu). W ofercie znajdziecie wycenę, która zależy od tego, na jaką wersję aplikacji się zdecydujecie. Rozwiązanie personalizowane mieści się w widełkach od 25 000 do 73 000 złotych.
W tym momencie piłeczka znajduje się po Waszej stronie – decydujecie, czy podejmujemy się współpracy.
Zakładamy, że odpowiedź brzmi: tak. Dopinamy formalności, podpisujemy umowę, w której uwzględniony jest zakres działań, harmonogram i koszty. Podpisujemy i… do dzieła!
Etap II : spójna wizja i cele
Uff, wybór firmy do realizacji narzędzia macie za sobą. Ale zanim otrzymacie od nas gotową aplikację, spotykamy się zazwyczaj dwukrotnie: pierwszy raz online, a drugi raz w Waszej firmie. Dlaczego? Już wyjaśniam!
Kick off, czyli ważne, jak wystartujemy
Kick off to nic innego jak spotkanie, które pozwala nam się wzajemnie zrozumieć. Organizujemy je w formie online, tym razem już z konsultantem, który będzie odpowiedzialny za stworzenie oraz wdrożenie rozwiązania w Waszej organizacji. Spotkanie to ma na celu dokładne poznanie Waszych oczekiwań od aplikacji, a także od współpracy z nami. Dopinamy wtedy kwestie harmonogramu, ustalamy go na tip-top i wyznaczamy kamienie milowe dla naszej współpracy. W czasie tego spotkania umawiamy się na diagnozę, czyli… No właśnie, czym jest diagnoza?
Diagnoza:
Chociaż naszą diagnozę z gabinetem lekarskim niewiele łączy, jedno jest wspólne: żeby leczyć, trzeba wiedzieć co. I to dlatego spotykamy się w Waszej firmie na dwa dni, aby przeprowadzić dokładne ,,badania”. No, właściwie: audyt. W czasie diagnozy przyglądamy się wszystkiemu, co istotne – przeglądamy aktualne systemy i pliki, obecne narzędzia, analizujemy proces produkcji. Obserwujemy to, jak pracownicy korzystają z aktualnych narzędzi i plików, poznajmy preferencje zespołu, co przekłada się na jeszcze bardziej spersonalizowane i dopasowane rozwiązanie. Ogółem rzecz ujmując: nie umknie nam nic, co ma związek z naszą współpracą. I to właśnie o to chodzi! Dzięki pełnemu poznaniu Waszych codziennych wyzwań, możemy stworzyć system, który będzie na nie odpowiedzią.
Jednak, w czasie diagnozy nie jesteśmy tylko niewidocznymi obserwatorami. Wspólnie z Wami wypracowujemy wówczas przepływ danych, tworzymy specyfikację narzędzi i… rozpoczynamy prace nad pierwszą wersją aplikacji! Tak, na każdym kroku procesu macie możliwość udziału w tworzeniu aplikacji – w końcu to Wam ma ona służyć. Pobyt w firmie pozwala na wdrożenie pierwszych automatyzacji i ocenę ich efektywności od razu, dzięki czemu mamy zarys tego, co się sprawdza, a co nie.
Po zakończonej diagnozie dostajecie od nas wyniki: rozpisany projekt, plan wymiany informacji i wzór aplikacji. Przesyłamy również listę potrzebnych baz danych, które będą konieczne do prawidłowego funkcjonowania wypracowanego systemu. Ważne jest to, że po tym etapie wiecie, czego chcecie.
Oczywiście, możecie zrezygnować z kroku diagnozy – chociaż z naszego doświadczenia wynika, że jest on istotny. Pozwala on skupić się na rzeczach faktycznie istotnych dla Waszych konkretnych potrzeb. Diagnoza pozwala na zrozumienie Waszych potrzeb i to nie tylko tych, z którymi się zgłaszacie, ale również tych, które są na pierwszy rzut oka nieoczywiste. Jeśli pominiemy etap diagnozy, możemy dołożyć sobie i Wam niepotrzebnej pracy, związanej z poprawkami, a także może nam umknąć kilka elementów, które warto dodać do rozwiązania. Brak diagnozy wiąże się więc z ryzykiem, że rozwiązanie szyte na miarę będzie… nie w Waszym rozmiarze.
Etap III – Budowa aplikacji
Mogłoby się wydawać, że skoro zlecacie wykonanie aplikacji firmie zewnętrznej, to w tym momencie macie wakacje. Ale – stety, niestety – nie taka nasza taktyka! Patrzymy na ten proces jako współpracę, podczas której każda ze stron dokłada się do finalnej wersji aplikacji. Faktem jest, że to my tworzymy aplikację dla Was, jednak potrzebujemy Waszego wsparcia. Jak to wygląda?
Zacznijmy od tego, że aplikacja powstaje z czasem. Tworzymy ją ,,modułami” – co to znaczy? Budujemy i tworzymy jeden z modułów aplikacji i przekazujemy go Wam do testowania. I uwaga – możecie od razu korzystać z tych modułów! Kolejno dodajemy moduły, a Wy korzystacie z nich w trakcie tworzenia następnych. Dzięki temu nie tylko testujecie aplikację w czasie jej budowy, ale też stopniowo wprowadzacie rozwiązanie do swojej firmy.
Wy testujecie, a my… cały czas działamy! Tworzymy podstawy aplikacji, bazy danych, potrzebne widoki, przydzielamy uprawnienia. Krótko mówiąc: zajmujemy się wszystkim, co potrzebne, abyście jak najszybciej mogli korzystać z pełnej wersji aplikacji.
Nie zapominajmy, że w czasie tego etapu komunikacja to podstawa. I tu mamy dwie opcje: albo spotykamy się cyklicznie, według wcześniejszych ustaleń, przykładowo co tydzień, lub umawiamy się na spotkania w zależności od potrzeb. Poza harmonogramem spotkań w komunikacji ważna jest transparentność – jeśli coś chcecie zmienić, poprawić czy jakiś element nie spełnia oczekiwań Waszej firmy, to na tym etapie jest czas na korekty. Otwarcie informujcie nas o wszystkich wątpliwościach, które się pojawiają – w końcu jesteśmy tu po to, aby wspólnie usprawnić Waszą firmę i to Wasze zdanie jest najważniejsze.
Aplikacja gotowa, co dalej? Przekazujemy ją w Wasze ręce! Zazwyczaj system przekazywany jest kilku osobom, jeśli jednak istnieje potrzeba głębszego i bardziej kompleksowego wdrożenia dla zespołu, z naszej strony jest to również możliwe. Nie musicie się obawiać, że pracownicy nie będą wiedzieli, jak korzystać z rozwiązania – przejrzysty interfejs oraz możliwość wdrożenia z przeszkoleniem zespołu sprawiają, że korzystanie z aplikacji jest łatwe i przyjemne.
Podsumowanie
Jak widzisz, proces tworzenia aplikacji dla produkcji to według nas współpraca, a nie zlecenie. Jako partnerzy wspólnymi siłami tworzymy narzędzie, które ma być dla Was po prostu pomocne. Dzięki naszemu doświadczeniu na hali produkcyjnej rozumiemy Wasze wyzwania i wiemy, że aplikacja nie jest celem sama w sobie, a właśnie narzędziem, które ma wspierać procesy produkcyjne. Istotnym elementem tego całego przedsięwzięcia jesteście Wy – firma, która chce usprawnić swoje działanie.